Komentarze: 0
Widziałam dzisiaj pociąg :). Dziwne to zjawisko bo przez moją wieś od roku nie przejeżdżają pociągi. Mamy fajne zarośnięte trawą tory i zero pociągów. A tu proszę dzisiaj jechał - to ci niedzielna niespodzianka . I nie był to wcale towarowy pociąg tylko najnormalniejszy w świecie pasażerski.
Jejku jak ja dawno pociągiem nie jechałam. Będzie już kilka lat. Ostatni raz hmm... chyba z pięć lat temu. Chociaż nie w zeszłym roku przecież jechałam ale w sumie to się nie liczy bo to było w Berlinie .
Ale takim naszym polskim zdezelowanym, rozpadającym się, brudnym pociągiem to bym sobie pojeżdziła :). Cudne uczucie!