Archiwum luty 2009


lut 22 2009 Zima
Komentarze: 1

Kocham taką zimę :D. Śnieg, mróz, słoneczko... Kurczę żałuję, że nie mam odwagi wrócić do jeżdżenia na nartach. Żałuję, bardzo żałuję ale cóż jak odwagi brakuje to tak to jest...

nika811 : :
lut 14 2009 ...
Komentarze: 0

Nie lubię walentynek. Po prostu nie lubię! Uważam je za głupie święto. Może bym uważała ineczej gdybym dostała chociaż jedną walentynkę :( ale nie dostałam.

Smutno mi i już...

nika811 : :
lut 12 2009 W cieniu Twoich rąk...
Komentarze: 0

Na walentynki, które już niedługo, i w które i tak nic się nie wydarzy bo nikt o mnie nie pamięta :( niech będzie piosenka Beaty Bednorz "W cieniu Twoich rąk":

W cieniu Twoich rąk

Ukryj, proszę mnie.

Gdy boję się,

gdy wokół mrok,

Bądź światłem,

Bądź nadziei dniem.

Wszystkim, o czym śnię,

Głosem w sercu mym,

Jak ręka, która trzyma mnie

Nad brzegiem nocy, brzegiem dni.

Bądź jak skrzydła dwa,

Kiedy braknie sił.

Chwyć mnie i nieś,

Niech niebo bliżej będzie,

Tak bardzo chcę

W ramionach skryć się twych.

 

I tyle...

nika811 : :
lut 10 2009 Dentysta
Komentarze: 0

Czy można polubić wizyty u dentysty? Można :) zwłąszcza jak się ma takiego dentystę jak mnie się trafił :)

Na wizytę umówiła mnie znajoma bo potrzebowałam konsultacji chirurga szczękowego. Zapisała mi godzinę, miejsce, nazwisko na karteczce i powiedziała, że dentysta młody, mało kto go jeszcze zna ale jest dobrym fachowcem. No więc poszłam...

Otwierają się dwrzwi gabinetu a w środku... kolega z liceum :p. Że też ja głupia idiotka nie skojarzyłam tego naziwska! No ale cóż było robić - z dwojga złego lepszy kolega dentysta niż ginekolog :p.

No i było miło, nawet bardzo miło. Nic nie bolało, mało kosztowało. Ząb da się uratować. 

Umówiłam się na następną wizytę - a co tam... :D

nika811 : :
lut 09 2009 To był dobry dzień
Komentarze: 0

Nie da się porównać dzisiejszego dnia z poniedziałkiem tydzień temu. Ten był o niebo lepszy. W pracy święty spokój. Życie płynie swoim rytmem. Szefowej nie ma był więc spokój ;). Poza tym zrobiłam kilka nadplanowych rzeczy. Bez sensu napisałam nadplanowych rzeczy. Co to znaczy nadplanowe rzeczy? W mojej pracy takowych nie ma ;)

W drugiej pracy jeszcze lepiej - zamieniłam się dyżurami i w ten sposób zyskałam dzień wolnego. Cudnie! Jak na razie nie myślę, że będę musiała ten dyżur oddać.

Poza tym kupiłam fantastyczną płytę - słucham i słucham i słucham...

nika811 : :