No i stało się! Nika założyła bloga - a tak się przed tym broniła. I co to teraz będzie;-) pożyjemy zobaczymy.
Końcówka sierpnia to najpiękniejszy okres lata :).
Upały nie męczą już tak bardzo, wieczory są przyjemne i chłodne, niebo bywa wyjątkowo błękitne i ta cisza bezwietrznych dni. A poza tym końcówka sierpnia to okres słoneczników. Uwielbiam te kwiaty! Uwielbiam ten intensywny żółty kolor.
Cudownie jest mieszkać na wsi i ze wszech stron otaczać się słonecznikami :)
Kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa... Wszędzie naokoło tylko kłamstwa i kłamstwa.
Ja też popadam już w jakąś paranoję - sama łapię się na tym, że zaczynam kłamać 
. Nie chcę tego ale nie potrafię przestać. Kłamstwa uzależniają.
Nie chce wiedzieć co mają inni
nie chcę znać twardych życiowych rad
Idę sama jeszcze niewinna
Patrzę jak znika mój stary świat...
To tak jakby o mnie ;-)
Kurde, czas wziąść się w garść. Przede mną długi i trudny tydzień ale dam radę. DAM!