Najnowsze wpisy, strona 5


cze 10 2009 Strasznie się boję...
Komentarze: 0

Już za godzinę i 40 minut zacznie się najstraszniejszy egzamin w moim życiu. Jestem w miarę dobrze przygotowana ale jeden ruch nie w tą stronę i koniec. Boję się. Poza tym jestem po nieprzespanej nocy bo z tego stresu nie umiałam zmrużyć oka. 

Jeszcze przed żadnym egzaminem w życiu tak się nie bałam. Nie wiem co zrobię jak nie zdam? Pozostanie mi chyba sie pociąć. najgorsze jest to, że nie ma drugiej próby - zdasz to zdasz - nie to wykup kurs od nowa.

Boże czuwaj nade mną!

nika811 : :
cze 09 2009 Egzamin
Komentarze: 1

Jutro czeka mnie najgorszy egzamin w życiu :(. Może on zaważyć na moim być albo nie być. Żeby przystąpić do tego egzaminu wywaliłam kawał forsy a teraz boję się, że nie zdam, że sobie nie poradzę :(. Dzisiaj miałam pierwszą przeprawę - tzw. egzamin próbny i oblałam, oblałam, że hej. Poległam na czynność, którą już powinnam wykonywać z zamkniętymi oczami. Bardzo się boję i czasami chciałabym żeby jutro nie nadeszło. Nie wiem co zrobię jak jutro nie zdam. Jak sobie pomyślę ile kasy wydałam to dosłownie beczeć mi się chce... ile wkuwania, ile nocy nie przespanych... Boże czuwaj nade mną jutro!

nika811 : :
maj 24 2009 Zmęczona
Komentarze: 0

Zmęczona, zmęczona do bólu ale mimo wszystko zadowlona :). Udało się coś nad czym tak długo pracowałam. A najbardziej mnie cieszy to, że trema mnie nie zjadła :). Dałam rady :). Fajnie było i super, że pogoda dopisała.

Poza tym M. się pojawił. Nie jest na mnie obrażony - kamień z serca. Miło zagadał też S. K. :). Dobrze jest! Terza przede mną noc. Mam nadzieję, że nie pojawią się jakieś koszmary czy lęki. Tak z reguły bywa, że jak dzień jest udany to noc niekoniecznie :/.

nika811 : :
maj 22 2009 I jedno marzenie w plecy...
Komentarze: 0

Niestety, nie spełni się moje marzenie dotyczące zmiany pracy. Gość z którym się spotkałam był beznadziejny i praca, którą oferował też beznadziejna. Przecież ze swoim wykształceniem nie będę akwizytorką. Bez sensu. Już jedną głupią pracę mam.

Poza tym M. się nie odzywa :(. Chyba wczoraj byłam dla niego niemiła :(. Nie chcę taka być ale nie umiem nad sobą zapanować. Lubię go i nie chcę zrywać tej znajomości :(.

nika811 : :
maj 21 2009 Już nic z tego nie wiem...
Komentarze: 0

W moim życiu coś drgnęło. W sumie dużo drgnęło. Pojawiła się szansa nowej, lepiej opłacanej pracy. W perspektywie studia podyplomowe... poza tym pojawił się jeszcze ktoś... Ktoś kto sprawia, że wieczory nie są smutne, ktoś kto umie słuchać. Tylko czy to jest ten ktoś z kim można spędzić resztę życia? Po dzisiejszym spotkaniu strasznie się boję... Facet z klasą, może nie jakiś oszałamiająco przystojny ale ja też nie jestem piękna. Poza tym z kasą, dobrym samochodem i dużym domem... To jest zbyt piękne żeby mogło się udać. Ja już z trgo nic nie wiem bo to by oznaczało, że spełniają się moje marzenia. Jeszcze mi sie nigdy nic wymarzonego nie spełniło dlatego obawiam się, że ów pan wcześniej czy później odejdzie w siną dal :(. Juz chyba odchodzi bo pół godziny temu wysłałam mu smsa a on nie odpisał :(. Moje marzenia nie spełnaiją się aż tak bardzo :(.

nika811 : :