Archiwum 22 maja 2009


maj 22 2009 I jedno marzenie w plecy...
Komentarze: 0

Niestety, nie spełni się moje marzenie dotyczące zmiany pracy. Gość z którym się spotkałam był beznadziejny i praca, którą oferował też beznadziejna. Przecież ze swoim wykształceniem nie będę akwizytorką. Bez sensu. Już jedną głupią pracę mam.

Poza tym M. się nie odzywa :(. Chyba wczoraj byłam dla niego niemiła :(. Nie chcę taka być ale nie umiem nad sobą zapanować. Lubię go i nie chcę zrywać tej znajomości :(.

nika811 : :